| Autor |
Wiadomość |
Gość
 |
|
|
Anbur0
|
|
|
Mielek666
|
 Wysłany:
Nie 13:36, 23 Lip 2006 Temat postu: |
|
| nom tyle ze tam bylo normalne miasto, i dostalismy plytowe zbroje, normalnie se chodzimy po miescie tyle ze ono jest w brzuchu demona, no to demon nie trawi!? ok end zartow, tamta sytuacja calkiem popsula klimat ktorego bla na tamtej sesji bardzo malo... |
|
|
Marius
|
| Wysłany:
Nie 13:32, 23 Lip 2006 Temat postu: |
|
Szczerze mówiąc ja jako Mp nigdy nie wrzucał garczy do żołądków bestii - muszę nad tym popracować  . A szczerze mówiąć MP ma czasami więcej do odgrywania niż BG |
|
|
Mielek666
|
| Wysłany:
Pią 21:02, 21 Lip 2006 Temat postu: |
|
nie no zazartowalem, nie wiem jak mnie gracze oceniaja, mowia ze nie lubie jak prowadze bo malo PD, ale jak z klimatem to nie wiem mysle ze zle nie jest. jesli chodzi o odgrywanie kontra mistrzowanie, to powiem tak wole odgrywac ale jak ktos prowadzi ze jestesmy w brzuchu demona (w młotku!  ) to odgrywac mi sie serdecznie odechciewa |
|
|
Marius
|
| Wysłany:
Pią 20:46, 21 Lip 2006 Temat postu: |
|
| Cytat: |
| a kto powiedzial ze nie jestem dobrym |
skromnym [/quote] Mg? huh?
PS: ja się nie kryję z tym że lepiej mi idzie odgrywanie opstaci niż mistrzowanie, ale i to i to sprawia frajdę. |
|
|
Mielek666
|
| Wysłany:
Pią 15:55, 21 Lip 2006 Temat postu: |
|
a kto powiedzial ze nie jestem dobrym Mg? huh?  |
|
|
Wujek Czikit
|
| Wysłany:
Pią 15:43, 21 Lip 2006 Temat postu: |
|
O zewie wiem nieiwele, ale raczej mnie nie ciągnie bo tu trzeba dobrych mg i graczy... a przez siec w ZC nie popykasz...
ps. czy w jakąkolwiek inną sesje grozy... |
|
|
Mielek666
|
| Wysłany:
Pią 15:18, 21 Lip 2006 Temat postu: |
|
| Przeczytaj se Widmo Nad Insmouth , genenialna ksiazka, mam zewa u siebe na pułce ale jakos jescze nie skonczylem czytac.tu wczucie jest bardzo wazne, ale juz ten problem sie pokona, jest wspaniale |
|
|
Marius
|
| Wysłany:
Pią 15:10, 21 Lip 2006 Temat postu: |
|
Tylko tu liczą się dobre umiejętności wczuwania i mistrzowania (erwill by raczej się na to nie skusił  ) |
|
|
Berti
|
| Wysłany:
Pią 15:06, 21 Lip 2006 Temat postu: |
|
czytałem właśnie zew
hmm sesja grozy TO JEST TO! kiedyś musze w czymś takim uczestniczyć |
|
|
Mielek666
|
| Wysłany:
Pią 15:03, 21 Lip 2006 Temat postu: |
|
ale w Zewie trza sie wyzbyc calkiem zartow, najsmieszniej bylo jak kiedys prowadzilem, no i gracze sie bali co kolwiek powiedziec (sesja w piwnicy rox ), a ja poprzez BN'a ze zazartowalem, a oni nie wiedzieli czy uciekac czy sie smiac . taka sesja grozy z wylaczonymi komorkami w ciemnosci jest naparwde wspaniala dawka grozy....
lecz nie kady potrafi sie wczuc w klimat...
PS: a co czytales? |
|
|
Berti
|
| Wysłany:
Pią 15:00, 21 Lip 2006 Temat postu: |
|
a czytałeś powieść lovecrafta?
powiadam świetna! doprawdy jedna z lepszych ksiażek jakie czytałem |
|
|
Marius
|
| Wysłany:
Pią 14:54, 21 Lip 2006 Temat postu: |
|
Heh a ja wykorzystałem nazwę "Zew Cthulhu"" do sesj w DnD i było fajno
To koniec mojej wspólnoty z tym systemem |
|
|
Berti
|
| Wysłany:
Pią 11:53, 21 Lip 2006 Temat postu: |
|
| zewa chetnie wszyscy bliżej poznamy jesteśmy otwarci na takie opcje i zazwyczaj chętni do pomocy |
|
|