Autor |
Wiadomość |
Arkanus
|
Wysłany:
Czw 11:16, 01 Mar 2007 Temat postu: |
|
I myśle, że jako Benowie, byli by bardzo dużm wyzwaniem dla jakiejś drużyny poszukiwaczy przygód, czyż nie? |
|
|
Berti
|
Wysłany:
Śro 19:09, 28 Lut 2007 Temat postu: |
|
wiesz co jest najciekawsze? Antybohaterowie w literaturze, komiksach i szerokiej twórczości tak w głębi są dobrzy
Raduth i Rizznafein są po prostu anty |
|
|
Arkanus
|
Wysłany:
Śro 17:10, 28 Lut 2007 Temat postu: |
|
Tak, ale zawsze to zwiększy poziom ciekawości w kampani.
Po zattym, jak w drużynie są dwaj antybohaterowie, źli do szpiku kosći mordercy, to trudno, żeby się kchali, ale jak mają wspólny cel, to wtedy nic im na drodze nie stanie, bo zostanie zmiecione, zjedzone i rozszarpane. |
|
|
Berti
|
Wysłany:
Śro 17:07, 28 Lut 2007 Temat postu: |
|
noo... Z braku Erwilla może wyniknąć siepanina |
|
|
Arkanus
|
Wysłany:
Śro 16:58, 28 Lut 2007 Temat postu: |
|
Co do intrygujących walk w drużynie, czasem przyznam, wyradza się to z do.śc błachego powou, ktoś kogoś udeżył w twarz, z jakiś dziwnych pobudek, czy też walka wynikająca z toku kampani.
TAk czy inaczej, zawsze robi się ciekawie, jak się waj gracze pokłucą, chcą się pozabijać. Na szczęście, zawsze jest trzeci gracz, co ich uspokoi, gorzej, jak takowego bufora nie ma, co nie berti? |
|
|
Arkanus
|
Wysłany:
Czw 19:45, 07 Gru 2006 Temat postu: |
|
No tak, można go tez wypchać z urwiska, i zepchnąc na dół 1000m w dól ,a potem zrucić głaz czy coś.
Ale to tylko 1 z wielu bestii, którą mp ma nam do zaoferowania. |
|
|
Berti
|
Wysłany:
Czw 19:42, 07 Gru 2006 Temat postu: |
|
Niby ale chodzi tylko o to żeby zrobić w gruncie wyrwe tak by ociężały golem się o nią przewrócił |
|
|
Arkanus
|
Wysłany:
Czw 19:40, 07 Gru 2006 Temat postu: |
|
Nie, on jest poprostu niepodatny na magię i tyle, szczególnie na takie jakieś kogny czy coś, ale zawsze można żucić na sibie trnsformacje tensera i jechać z koksem. |
|
|
Cebi
|
Wysłany:
Czw 19:39, 07 Gru 2006 Temat postu: |
|
Ja może nie znam ale zawsze znajdzie się ktoś kto zechce zniszczyć raz na zawsze coś takiego jak Tarrask (ewentualnie mozna zapłacić komuś za rzucenie takiego zaklęcia - ja tak właśnie zrobiłem)
Ma na wolę +20... ja ST miałem k 20 + 23 (9 poziom mocy + 4 za atuty + 10 za charyzmę)
Odrazu mówię też że przebiłem oc bo miałem + 22 do testu (18 za poziom, 4 za atuty)
Ja wyrzuciłem 14 +23 = 37
17 i w górę to tarrask zdaje...
nie zdał |
|
|
Berti
|
Wysłany:
Czw 19:38, 07 Gru 2006 Temat postu: |
|
no fakt ciężka bestia ale już o tym myślałem i stwierdziłem
że nie jest odporny na magie nie skierowaną bezpośrednio przeciw niemu
przykład
czar powodujący wybuch skierowany pod nogi może spowodować że golem straci równowagę a wtedy już z górki |
|
|
Arkanus
|
Wysłany:
Czw 19:36, 07 Gru 2006 Temat postu: |
|
Albo, że czar nieodparty taniec otto jest do niczego.
Ale koniec są inne bestie, o których jescze nie mówiliśmy, np:
Żelazny golem, który jest utrapieniem dla każdego maga, gdyż jest niewrażliwy na magie. |
|
|
Berti
|
Wysłany:
Czw 19:34, 07 Gru 2006 Temat postu: |
|
ceebii ja nie chcę nic mówić ale że tarasque jest słaby to jakby powiedzieć że lambo murcielago jest wolne |
|
|
Arkanus
|
Wysłany:
Czw 19:29, 07 Gru 2006 Temat postu: |
|
Ziom, ale fo nie zabiłeś, pozatym jak to zrobiłeś, skoro on ma rzut na wole +20?
a itqak byś go nie zabił, bo nie znasz cudu, ani życzenia.
i nie m ów mi że tarasque jest słaby, bo normalnie mnie zalewa. |
|
|
Cebi
|
Wysłany:
Czw 19:25, 07 Gru 2006 Temat postu: |
|
W jednej z kampanii mojego kumpla pojechałem go solo psionem...
Hmmm... może pojechałem to niezbyt dobre słowo ale stwierdzenie "przejąłem nad nim kontrolę" jest już baaaaardzo odpowiednie...
(Psionka - Telepatka lvl 18, bez żadnych wykozaczonych rzeczy) |
|
|
Arkanus
|
Wysłany:
Czw 19:12, 07 Gru 2006 Temat postu: |
|
Teraz to żeś porył cebi, teraz to żeś zrył w czoko, żeby mówić, że taraque jest słaby. ty Cebi nie wiesz co jest słabe, goblin jest słaby, ale nie ta bestia. Co z tego że ktoś lata, skoro nie może mu nic zronić, jesli nie zna Cudu, albo życzenia, Tarasque, to zdecydowanie najpytężniejszy nieepicki stwór.
Ale nawet wiele epickich leje... |
|
|