Autor |
Wiadomość |
Arkanus
|
Wysłany:
Wto 19:21, 27 Lut 2007 Temat postu: |
|
Pamiętaj, że epickośc, nie zna granic, ale wiadomo, że granice znają epickośc, więc co do przesady
i przepaku, to ja mam już wyczulone zmysły. |
|
|
Berti
|
Wysłany:
Wto 19:00, 27 Lut 2007 Temat postu: |
|
Łohohohooh dopakowane
niezłe rzuty 15 poziom postaci = 161PW potomkiem smoka
Z OC byłby praktycznie czołgiem...
OC moze być byle nie za mocne |
|
|
Arkanus
|
Wysłany:
Wto 18:43, 27 Lut 2007 Temat postu: |
|
Ach, och, nareszcie ktoś tu wsysłał wiadomość!!
Tak, kula ognia bardzo pasowała do półczerwonego smoka...
Pozatym, co do tej kontynuacji, można by mu było nawet oc dać. |
|
|
Berti
|
Wysłany:
Wto 18:32, 27 Lut 2007 Temat postu: |
|
wiesz że ja i Raduth zawsze chętni
A co do kogna to wiesz że ja raczej z potrzeb fabularnych wziąłem KOGNA.
fakt z perspektywy czasu staja się niepotrzebny ale na początku sprawdzał się. |
|
|
Arkanus
|
Wysłany:
Wto 18:22, 27 Lut 2007 Temat postu: |
|
MOzna by było zrobić jej epicką kontynuacje, smocze kształty, zmiana w smoka, potężniejsza broń oddechowa, większe premie(?), redukcja obrażen i tym podobne. |
|
|
Arkanus
|
Wysłany:
Czw 16:27, 25 Sty 2007 Temat postu: |
|
Wspomagać się możę byczą siła, kocią gracją, sowią mądrościa, ale kognem raczej nie, skoro zadaje większe obrażenia niż owy czar.
A niekiedy gracze grający tą prc biorą właśnie kogna, nie wiem dlaczego.
Ale co tam. Klasa ogólnie jest mocna, silna mechanicznie. |
|
|
Berti
|
Wysłany:
Czw 16:15, 25 Sty 2007 Temat postu: |
|
On raczej magią własnie delikatnie wspomaga się w walce. I taka kombinacja kogna i wielkiego miecza jest dość ciekawa. A i fajne potwory padają pod nawałnicą ciosów wykonanych w rundzie |
|
|
Arkanus
|
Wysłany:
Czw 15:55, 25 Sty 2007 Temat postu: |
|
wiecie, ten potomek może i ma dużo siły, ale to wszystko, premo\iowe czary, wcale nie są jakieś potężne,
MA jeszcze broń oddechowom, ale i jom można zastąpić kulą ognistą. Fakt, Jeżeli taki potomek smoka jest w drużynie, to nie trzeba juz 2 wojownika.
Poprostu, Potomek smoka to dobey wojownik, ale raczej przeciętny mag. |
|
|
Berti
|
Wysłany:
Czw 15:10, 25 Sty 2007 Temat postu: |
|
No fakt jest dopakowany i to nieźle ale nie uważam żeby np. Raduth był jakimś wybitnym turbo przepakiem. Fakt jest silny ale nie jakoś strasznie. |
|
|
Marius
|
Wysłany:
Czw 11:59, 25 Sty 2007 Temat postu: |
|
Cytat: |
Ogólnie rzecz biorąc to tak klasa to nielekki opak |
Nie zgadzam się z tym.
Zauważ że gdybyś zaczął grać pół smokiem, ze swoim epp +3 stworzyłbyś o wiele silniejszą postać. Potomek smoków "zabiera" aż 10 poziomów (do smoczej apoteozy). Wg. atrybutów będzie silny jednak nie wg. doświadczenia. |
|
|
Berti
|
Wysłany:
Śro 21:47, 24 Sty 2007 Temat postu: |
|
Gra tą postacią to po prostu morze frajdy i czystej radochy z grania. Moja prywatna opinia na temat tej klasy. |
|
|
Wujek Czikit
|
Wysłany:
Śro 21:07, 24 Sty 2007 Temat postu: |
|
No cóż... fakt to przeprak. Na ADND Azrael prezentował nawet przepis na największego przepaka - był to właśnie Zaklinaczo Wojoniko Smoczy potomek
Fabularnie musi być to ciekawe, ale nie zagraklbym. Może jako ciekawy BN?? |
|
|
Arkanus
|
Wysłany:
Śro 15:35, 24 Sty 2007 Temat postu: |
|
Fakt, ale jak coś jest obre do wszystkiego, to w sumie do niczego.
Nie żartuje, akurat ta prc jest mocna, pod względem mechaniki. Zmiana rozmiaru daje jej dodatkowe premie do siły, a w dodatku jeszcze więcej siły otrzymuje przy kolejnych przemianach w smoka.
NO, ale wszystko ma swoje wady i zalety, w sumie jak się wchodzi w ten prestiż, to trzeba się liczyć z tym, że już nie będziemy rzucać potężnych zaklęc, no chyba, że awansujemy naprawde wysoko.
Ogólnie rzecz biorąc to tak klasa to nielekki opak, ale jakoś da się go znieśc, bo na wyższych poziomach, jednak potomek troche traci, przedewszystkim chodzi tu o czary... |
|
|
Berti
|
Wysłany:
Śro 14:38, 24 Sty 2007 Temat postu: Potomek smoka |
|
Analogiczny temat założyłem na ADnD ale jak wiadomo nie wszyscy z nas tam piszą więc postanowiłem założyć go i tutaj.
Więc pytanie brzmi: Co myślicie o tej PRC rodem z księgi i krwi?
Muszę przyznać że jeśli chodzi o radość czerpaną z gry klasa ta zdetronizowała mojego ulubionego barbarzyńce, no i potęgą też go chyba pokonuje . Kobinacja czarów i wymachów wielkim mieczem trzymanym jednorącz (na 5 poziomie postać rozmiaru średni zyskuje rozmiar duży) to ciekawe i śmiercionośne połaczenie. Klasa dysponuje całymi zwałami siły i dzięki temu jest cholernie elastyczna w walce. |
|
|