wasza ulubiona rasa i dla czego

hmmm ciekawe naprawde ciekawe tzn. miałem pomysł na gościa który genialnie kontroluje ogień potrafi z niego tworzyć kształty alen ie tworzy go

pyro z x-mena? pirokineta taki.

zawsze mnie wqrzało ze lesne elfy sa gładkie i piekne. ja rozumiem, ze zdrwo zyja etc., ale w lesie sie chyba o urode niedba co nie? schiz Very Happy

no tak w lesie liczy sie to zeby przetrwać... ale wybaczmy im to

rozszyfrowałeś mnie czikit
pyro był fajna postacią

X- meni rulezzzzzz
Nightcravler the best!

Moją ulubioną rasą są elfy (tak tak jeszcze jeden ich zwolennik;] )
Dlaczego? Hmmm......bo są pełne wrodzonej gracji poruszają się ciszej niż
kot na polowaniu i są do tego bardzo inteligentne (znakomity materiał na łotra do D&D) no to.... tyle ;]

a jak juz mówiłem Kroasnoludy roX :p

z elfów to mi lesne podchodzą ale powoli sie przekonuje do tych co mniej czasu spedzaja na czajeniu sie w malinkach (względnie- na malinki). przestałem na nie patrzeć jak na pedałki z uszami wstanie wzwodu tylko jako cudowne dzici matki natruy Very Happy

ps. nie sadzicie ze to DZIWNE ze lesny elf jest tak silnyjak półork i równie głupi co ork?? o.O popatrzcie do ksiegipotworow - Sila+2 Zrecznosc +2 (bodajrze) Intelekt i charyzma-2 o.O gburowaty, tępawy elfior paker?? tolkien p[rzewraa sie w grobie...
w moim systemie ulegnie to zmianie Smile

Nie, poprostu chodziło o to, że te elfy są barbazyńcami wśród elfów, nastawione na przmeoc fizyczną i porpostu na pakowanie...
Mi się to podoba, bo jeszcze nie widziałem systemu w którym elf byłby na niższym poziomie intelektualnym od człowieka (to krzywdzi ludzi Razz

)

marius ma troche racji Very Happy

zrobić z elfów kretynów (joke)
mi tam bardziej nie pasi że jest taki silny jak pół ork przeżuł i wypluł by człowieka na pierwszym lvl

Wiecie jakieś zróżnicowniae być musi ;]

Zgodzę się z resztą, że elfy są pełne gracjii, wdzięku, tajemnicy i piękna. Ale jak już mówimy o elfach, to miło by było jakbyście wspomnieli o najbardziej mrocznych, plugawych, morderczych, złych i fascynujących zarazem drow'ah, które są moją ulubioną rasą. Zresztą wszystko co pochodzi z podmroku jest mroczne i fascynujące(np. beholder:))

Tudzież Mózgozasysacz Very Happy

- Ithilid
Mie akurat Podmrok nie fascynuje. Zło jest ponoć bardziej fotogeniczne niż dobro, ale dlaczego kuka nikt się nie pofatyguje żeby wydać podręcznik z opisem istot niebiańskich Very Happy

Plugastwa łatwo mnożyć, a żeby coś dobrego i dobrego (charakter i pomysł :p) wymyślić to nie.
Konklużyn - mnie fascynują aniołki (bynajmniej nie czarliego).

Co do istot Podmroku - preferuje Ithilidów, grimloków, svirneblinów - drowy są troszeczkę przereklamowane jak na mój gust Very Happy

.

Zdecydowanie, jak dla mnie drowy, mimo iż interesujące, to już teraz prodkukt popkultury Very Happy

Svirfnebliny są dla mnie szalenie ciekawe Very Happy

Jedyne dobre istotki w świecie zdominowanym przez ZŁO! A, przyznać trzeba, radzą sobie całkiem pociesznie (zwłaszcza w mojej kampani Very Happy

).

Wiesz, Czikit kiedyś zpytałem Erwila o to samo co ty "dlaczego nikt nie wydał podręczniku o prawie, porządku i dobrych istotach" i wtedy pokazał mi podręcznik plugawego mroku. Od tamtej pory więcej już nie zadałem takiego pytania i mam nadzieje, że inne istoty też nie popełnią tego błędu...