FILM OGÓLNIE

Oglądałem ostatnio romansidło które mnie nie zemdliło
nie było sztampowe, nie było przesłodzone nie było najzwyczajniej głupie
no i niezła gra aktorska
Dom nad jeziorem film dość fajny nie chce sie przy nim rzygać mimo iż traktuje wyłącznie o miłości

Czystych romansów nie zabardzo lubie, choć uwielbiam komedie romantyczne Very Happy

Niema jak porzadnie nastroić się na teczowe tuli tuli przed zastarotowaniem do dziewczyny (btw - ah czemuż, czemuż ta brązowooka piękność jest nigdy nieuchwytna? na szczęscie walentynkas coming soon :> choć pewnie będzie przebierała w "ofertach" jęzor

).

weź o babach nic mi nawet nie mów Very Happy

powiedzmy że zostałem poturbowany, przeżuty i wypluty x_X. Ale i tak była ważne to twardym być i się nie poddawać! Ot co!

Fajny film.
Nie zbaczajmy z tematu przewodniego jakim jest film, o walentynkach jest inny topic.
No, oglądał ktoś z was apocalipto?? Bardzo chciałem iść, ale jakoś niewyszło.
Przyciągł mnie Mel Gibson, świetny aktor, niezły reżyser. POzatym był to baaardzo brutqalny film, zarazem głęboki, moz e ktoś na nim był w kinie, co?

Cytat:

zarazem głęboki

Bardzo głęboki Very Happy

Fil o zażynających się dzikusach w dżungli napewno musi być głeboki Very Happy

. Ale nie będe więcej krytykował bo nie widzałem filmu - zobaczymy jak dostanie jakiegoś oscara (a dostanie) to sobie obejże u kumpla po 3-4 piwkach Razz

mój kuzyn oglądał i mówi ze niezły... jak bedzie na dvd to obadam jezeli zobacze cywilizację z kingkonga wychodze.

Tak, king kong, moim zdaniem największe dno, gówno jakich mało...
dostał oskara.
Jak można było tak skrzywdzic sztukę jaką jest film i wynagrodzić King małpiszona oskarem??

Jewszcze jedno, w kongu, nie podobała mi się scena jak Kong walczył z tyranozaurami, chyba 10 i wszystkie lał jak chciał... w dodatku rozwierając ich potężne szczęki. Na dnd to on miał 170S.

apocalipto będę oglądać najprawdopodobniej jutro. zobaczymy co to i na ile mnie zainteresuje. naczytałam się że krew leje się z ekranu, ale może jednak nie będzie tak źle.
a jak już jesteśmy przy krwi lejącej się z ekranu, to ja ostatnio mam jakieś takie dziwne przemyślenia na temat różnych głupot i nawinęło mi się kilka filmów i zastanawiam się co ludzi w tym bawi Razz

np.. taka Piła, i ogólnie inne w tym stylu. Nie obejrzałam w całości ani jednej części, kumpel pokazał mi w sumie na siłę kilka scen, powiem szczerze byłam w szoku... Ludzie dobrowolnie idą do kina, (płacą jeszcze za to koło 15 zł) kupują sobie kukurydze i siedzą dwie godziny (a czasem i dłużej) gapiąc się na takie rzeczy, a najlepsze w tym jest że kilka osób dawało mi do zrozumienia że uważa takie filmy za posiadające wielkie przesłanie.
Może katowanie się czymś takim sprawie niektórym przyjemność.
Może ma to jakiś związek z "wrodzonym pociągiem do przemocy człowieka" który ostatnio odkryłam Very Happy

no wiecie szlachetni rzymianie i ich igrzyska - miodzio... W sumie w każdej cywilizacji można się dopatrzyć zamiłowania do okrucieństwa. (koledzy z apocalipto też mają ciekawe zabawy, jakieś wycinanie serduszek i tego typu) ale to kolejna partia moich głupich przemyśleń które pewnie i tak nikogo nie zainteresują Razz

za to mnie interesuje bardziej to co ludzie światli i dzisiejsi widzą w tych bebechach wywleczonych do światła dziennego, w tych oczach wydziobanych i innych przysmakach...

boo...

"najlepiej smakuje na tostach"

rasz bawisz sie w psychologie? ;d wrodzony pociag do przemocy" był odkryty hen hen dawno czyli przy poczatkach psychologii

a owy pociąg jest uzasadniany tym ze ludzie czesto nie maja sie gzie wyżyć i ogladają takie filmy by sie spocić i najnormalniej w swiecie bać Very Happy

a takie rozrywki LIVE były mozliwe kilka tysiecy lat temu, no chyba ze kilkaset w rosji ;d

to ze psychologiwie odkryli to wczesniej to wiem Razz

ale ja nie zdawałam sobie tak z tego sprawy, nigdy o tym nie myslałam, a od pewnego czasu jestem zniesmaczona... ale ja juz taka jestem dziwna Razz

"spocić i najnormalniej w swiecie bać" taaa tylko że np kilkanaście lat temu ludzie bali się w kinie człowieka modliszki, gigantycznej fasoli zjadajacej ludzi, draculi, wilkołacków futrzastych... a teraz już się tego nikt nie boi bo wie ze to nie istniej, teraz trzeba realnego zagrożenia... takiego możliwego po za ekranem... nie wiem jakieś to dla mnie dziwne, brakuje mi filmów z taką inna grozą, gotyku troche... klimat. może dziwna jestem...

takie rozrywki na żywo możliwe były zawsze, zawsze w jakiś sposób ludzie sobie znajdą ogladanie cierpienia, krwi, bólu i tak dalej. Tu sobie urządzą walki jakieś, chodziby zwierząt, tam sobie popatrzą na publiczną egzekucje kogoś (ale to troche dawniej raczej ) i ogólnie jak by nie patrzeć zwasze się znajdzie możliwość, a i są świry co umieszczają filmy w internecie z takich soczystych rzeczy dziejących się bez czerwonej farby, ale z prawdziwą krwią. ludzie są popaprani. z każdym dniem zycie coraz bardziej to do mnie dociera...

a wracając do apocalipto... nie spodobało mi się. nie obejrzałam całego, kilka scen. może i film ma przesłanie czy coś ale jakoś nie miałam ochoty męczyć się zeby je odkryć.

za to "pachnidło" dzisiaj ogladałam. Oglądał ktoś? zrył mnie troche ten film, spodziewałam sie zupełnie czegos innego. zakończenie zryło mnie podwójnie... ale nic nie pisze zeby nie zniszczyc zabawy tym co nie ogladali, a powiem że ciekawy film, inny taki.

Ja bym sobie "Pachnidło" z przyjemnością oglądnął... mam ochote na troche ambitnego kina. Dlaczego jak ludzie mówią "fajny film" to mają na myśli "fajna naparzanka była i efekty, łoooo" :/

Rasz, nasza cywilizjacja to poprostu Imperium Rzymskie ograniczone konstytucją...

Nie wiem czemu ludzie lubują się w cierpieniu... cierpienie fascynuje człowieka pod warunkiem, że nie dotyka nas samych. Nawet chrześcijańskie zbawienie oparte było na cierpieniu. Asceci poprzez cierpienie chceli zbliżyć się do Boga... wyjątkiem był św. Tomasz Moore Very Happy

Chce, żeby ten człowiek był moim patronem! Very Happy

Zachęcam do zapoznania się z jego życiorysem! Pięknie żył i umarł w najpiękniejszy sposób jaki można...

Ale miało być o filmie Very Happy

taaa Imperium Rzymskie ograniczone konstytucją - dobrze powiedziane.

Jak o filmach to ostanio ogladałam film "Prawdziwa historia" z Anthonym Hopkinsem. Piękna historią o człowieku który miał odwagę spełnić swoje marzenie, pełna poczucia humoru. A do tego motor, i inne takie szybkie rzeczy co kreci facetów nie? Mi się ten film bardzo bardzo podobał. Serdecznie polecam Very Happy

"Telefon" - dobry psychologiczny film Wink

polecam
Pachnidło oglądałem i ciekawy film jęzor

chyba zabiore siostrze ksiazke i przeczytam

"Telefon" taaak, bardzo dobry film, naprawdę. również polecam. Do tego z Colinem Farrellem Very Happy

A jak już o nim mowa to jest z nim jeszcze jeden bardzo fajny film, bardziej sensacyjny, "Rekrut", tam jeszcze gra Al Pacino, naprawdę film godny polecenia!! No i grał jeszcze w "S.W.A.T." też warty obejrzenia film.

Też muszę skołować książkę "Pachnidło" i przeczytać.

Nigdy film chyba nie przewyższył książki na podstawie, której był nakręcony. Ja przynajmniej nie znam takiego przypadku...

Na telefon to ja się moge zrzygać ... jeden z gorszych filmów jakie w życiu widziałem
między innymi dlatego że z farelem