ŚREDNIOMIECZE -> Projekt nowego systemu

bogowie są pretekstem do zesłania mocy do walki z sejtenem

Mogą być bogowie - ale raczej jako bierni obserwatorzy.
Po za tym proponuje wprowdzić państwo Jeruzalem. Stworzone przez krzyżowców, którym udało się odeprzeć ataki Saladyna. Jeruzalem popadło konflikt z watykanem. Założyli nowy kościół w św. mieście. Miejsce papieża zastępuje tam Rada Możnych - najszlachetniejszych i najczystszych rycerzy, walczących o wiarę mieczem. Jeruzalem choć nie utrzymuje kontaktów z watykanem, świetnie radzi sobie w kontaktach z Cesarstwem Wschodniorzymskim. Być może oba państwa podołają tureckiej nawale i stworzą coś na styl Super Impierium.

eee?
super imperium ?
nieee
wogóle takie dziwne jakies to

na początku napisałem przecie że
Jerozolimie bronią sie arabowie
i skoro saladyn doszedł z wojskami do europy nakazujew to myśleć że musiał przejść przez cesarstwo wschodnio rzymskie paląc je Very Happy

Musiałem niedoczytać...
Hmm szkoda bo lubię zachodnio europejskich rycerzy w klimacie orientu...

Rwil, daj wreszcie jakiś pomysł a nie zżedź!!!!, Twoje posty ograniczają się tylko do:
"eee, good" lub "eee, dupa". Taki postowanie to na rzeźnie!!

bo tak na prawde mam w dupie średniomiecze jęzor

<nie obraźcie sie> poprostu nie chce mi sie jęzor

pozatym arkanus nie udawaj cwaniaka

tak naprawde to ty masz w dupie wszystko i wszystkich więc nie zaskoczyłeś mnie

Dobra, nie róbmy z tego rzeźni.
Mam pomysł. Dlaczego Średniimieczny świat i jego wojna musi sie opierać an walce dobra ze złem, to jest nudne..."i znów demony napadają świat by go zniszczyć".... Mnie osobiście to nie pociąga do dalszej twórczości. Może Konflikt będzie się opierał na czymś innym. Np. któraś z cywilizacjii, zanlazła coś potężnego(jekiś surowiec, z którego można wytwarzać potężne artefakty, jakieś złożą drogocennych i magicznych kryształów) i nie chce ona sie z nikim dzielić. Inne nacja tworzą koalicje i próbują zagarnąć tylko dla siebie "to cos". Ale nikt nie wie co tak naprawdę kryje sie pod płaszzczykiem Lśniących kamyków czy czego tam chcecie.

Czemu ten świat musi być osadzony w realiach średniowiecza, a nie np. szesnastego wieku czy co.

do obu powyższych postów
powiem tak
to by już nie było średniomiecze jeśli chcecie realizujcie własne pomysły chętnie pomogę

Dobra, czekam na inne pomysły, których nie widać...

Co by było gdyby cesarstwo rzymskie nie uległo rozpadowi w 395r.? Nowy cesarz wprowadziłby zaskakujące reformy i podniósłby opadające na dno państwo. Kilkaset lat później prężne królestwo Dani podbiłoby ludy germani, skandynawie, północne ziemie Gallów oraz nie ustapiło by najazdowi Normanów w 1066r., zatrzymując w posiadaniu Brytanie. Ze wschodu powoli narasta imperium Czyngis Chana, który powoli naciera już na wschodnie ukraińskie rubieże. Cesarz - jednocześnie papież, podbiłby bałkany i od południa rozpoczął krwawe krucjaty przeciw bałytckim barbazyńcom - słowianom. Ci pozostali podzieleni na struktury plemienne, z pośród których na pierwszy plan wybijają sią zjednoczone unią plemiona Czesko - Słowacko - Wiślańskie, plemione Moskiewskie oraz Moskale.
Sytaucja jest niezwykle napięta, w każdej chwili może dojść do wybuchu Duńsko - Rzymskiej wojny, która może skońćzyć sięfatalnie w obliczu mogolskiego zagrożenia...

noo więc teraz jakoś wplećmy to w ogół fabuły Very Happy

No i prosze, temat był taki fajny, ale zbrakło pomysłów, weny, a może czzeogś jeszcze innego i prosze, to rezulta, nic nie stworzyliśmy, tylko sie troche posprzeczaliśmy.